48zł brutto/mc czy 5zł/h?

Kategoria: Umowa zlecenia / umowa o dzieło | 05 Sty 2012 o godz.17:17 | 8 odpowiedzi

Autor: Gość

Dzień dobry.pracuję na stanowisku pracownik ochrony.uściślając jestem zleceniobiorcą.przy spotkaniu i rozmowie o pracę otrzymałem ustną deklarację o stawce godzinowej.dostałem do podpisu plik dokumentów, m.in:nie będę ubiegał się o podwyżkę, nie będę brał udziału w strajkach ani wstępował do związków zawodowych, "dobrowolnie"proszę o jeśli będzie taka potrzeba większą ilość godzin niż 168miesięcznie.podpisałem te dokumenty dwa miesiące temu.ważne jest że niektóre z nich trzeba było podpisać bez daty.
był też druk o skierowanie o wniosek o niekaralności za który potrącili mi 50zł bez okazania czy w ogóle coś takiego miało miejsce.
na początku stycznia dostaliśmy aneksy do umów-których nie mamy i nie widzieliśmy o treści oscylującej w detale typu:zleceniobiorca za właściwe wykonanie zlecenia otrzyma wynagrodzenie brutto w wysokości 48zł miesięcznie, płacone w terminie do 21 dnia każdego miesiąca za miesiąc poprzedni.wynagrodzenie brutto będzie pomniejszone o zaliczkę na podatek dochodowy oraz należne składki.w przypadku przepracowania niepełnego miesiąca wynagrodzenie naliczane będzie proporcjonalnie do ilości dni przepracowanych w danym miesiącu.
podpis prezesa jest wg mnie kolorową kserokopią lub podpisem elektronicznym.dziwi więc fakt że umów nie ma ponieważ prezes musi je podpisać i dlatego tak długo to trwa.umów nie ma a aneks jest..
moje pytania:
czy powinienem dostać potwierdzenie odebrania mi 50zł za niekaralność?
czy umowa o stawce godzinowej ma się jakoś do 48zł brutto miesięcznie, bo z tego wynika że jeśli zwolnię się, lub zostanę zwolniony mają pełne prawo wypłacić mi tylko tę śmieszną kwotę?
czy umowa zlecenie daje prawo do wyznaczenia dowolnej daty wypłaty wynagrodzenia?
no i oczywiście czy zgodne z prawem jest zleceniobiorcy/pracownikowi pisemne zrzekanie się praw do strajku, podwyżki?

ODPOWIEDZ | CYTUJ | ZGŁOŚ NARUSZENIE

Słowa kluczowe: niekaralność brutto ochrona

Odpowiedzi

Najwyżej oceniona odpowiedź

Autor: Gość

Zleceniobiorca nie jest pracownikiem. Umowa zlecenia nie jest umową o pracę, ponieważ do niej stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego, które odnoszą się do umów zlecenia (art.734 i nstp.K.c.).

Odpowiadam na niektóre kwestie wynikające z zadanego pytania:

"czy powinienem dostać potwierdzenie odebrania mi 50zł za niekaralność?"

Tak, powinien je Pan otrzymać.

"czy umowa zlecenie daje prawo do wyznaczenia dowolnej daty wypłaty wynagrodzenia?"

Tak, wypłata wynagrodzenia powinna nastąpić po zrealizowaniu umowy zlecenia.

"czy zgodne z prawem jest zleceniobiorcy/pracownikowi pisemne zrzekanie się praw do strajku, podwyżki? "

Takie zapisy są niezgodne z prawem.

Więcej informacji na temat umowy zlecenia znajduje się tutaj:

http://www.prawnik-online.eu/kategorie/porady-prawne/prawo-cywilne/umowa-zlecenia

05-01-2012 18:03 | odpowiedz | cytuj | zgłoś naruszenie | link

Pozostałe odpowiedzi

Autor: Gość

05-01-2012 18:03 | odpowiedz | cytuj | zgłoś naruszenia | link

Autor: Gość

Uprzejmie dziękuję.co zaś do tego aneksu to wydaje mi się-jestem wręcz pewien-że to klasyczny szantaż.ktoś chce się zwolnić to powie to dopiero po otrzymaniu wypłaty, czyli po przepracowaniu 2/3miesiąc bo wypłata jest do 21go dnia miesiąca.faktycznie zarobi 800-900 a wg podpisanego aneksu ok30zł netto.sprytne bo polskie;). dlatego pewnie owa firma jest bezkonkurencyjna na rynku...

05-01-2012 18:13 | odpowiedz | cytuj | zgłoś naruszenia | link

Autor: Gość

Jeszcze raz spytam.jeśli ma ktoś czas i wiedzę to proszę o odpowiedź.czy wymuszanie podpisania takiego aneksu podchodzi pod mobbing?mówimy o umowie zleceniu.myślę by "coś "z tym fantem zrobić ponieważ nie mam umowy, a praca po 24h na dworze sprzyja chorowaniu.zdarzył mi się taki "przywilej"ale nie było mnie stać na prywatne leczenie.jakim paragrafem mogę skontrować naciski kierownika-na marginesie bez licencji co jest wymagane ale nie w firmie kolesiowskiej

05-01-2012 20:49 | odpowiedz | cytuj | zgłoś naruszenia | link

Autor: Gość 1

Sprawy związane z umową zlecenia rozpatruje sąd rejonowy - wydział cywilny. Umowa zlecenia bowiem podlega przepisom Kodeksu cywilnego ( art. 734 i nastp.K.c.).

06-01-2012 16:44 | odpowiedz | cytuj | zgłoś naruszenia | link

Autor: Gość

Klasyczny przykład umowy śmieciowej bardzo popularnej wśród firm ochroniarskich.Pracownik traktowany jest jak zwykły śmieć.Od tego 48 zł odprowadzają składki ,inne pieniądze wypłacają za godzinę pracy np.5 zł,jest nawet 3 zł.Po prostu niewolnictwo w polskim wydaniu,wszyscy o tym wiedzą ,ale w Polsce wszystko można robić bezkarnie,państwo kolesiów układów.Mało tego są praktykowane układy powiązane tzn,pracownik ma umowę o pracę plus umowę zlecenie .Pracuje jednym ciągiem w jednej firmie i przy stawce 4 zł za godzinę na to,żeby dostał wynagrodzenie za umowę o pracę musi w miesiącu przepracować minimum 296 godz(wynagrodzenie netto 1186/4=296) Zatrudniony jest w jednym zakładzie pracy ,ale ma rozpisane na dwie firmy - czysty horror . Jak nie ma innej pracy to musi się zgodzić z wszystkim co mu dają do podpisania ,jeśli nie to prosta odpowiedź "jak się Panu nie podoba nie musi Pan pracować u nas".
Chętni czekają za bramą -polski kapitalizm w niewolniczym wydaniu ,nawet niewolnik miał chyba lepiej i o co walczyła ta Solidarność z Lechem na czele?

15-01-2013 16:28 | odpowiedz | cytuj | zgłoś naruszenia | link

Autor: Gość

Sam doświadczam takiego akurat potraktowania ze strony pracodawcy.pracuje w firmie ochrony o zasięgu ogólnokrajowym bardzo renowanej,znanej w całym kraju.Oczywiście posiadam umowę o pracę plus umowa zlecenie .
W umowie o pracę jest takie stwierdzenie: wynagrodzenie; "płaca zasdnicza w wysokości minimalnego wynagrodzenie proporcjonalnie wymiaru czasu pracy zgodnie z ustawą z dn.10.10.2002 r(Dz.U. nr 200 poz.1679 brutto miesięcznie.Do tej pory płacono mi tak.
stawka godzinowa 6,5 zł .Przy przepracowaniu 200 godzin miesięczie otrzymywałem 1300 zł.-w dwóch ratach -pierwsza rata 1118 zł ,druga rata 182 zł.W każdym miesiącu musiałem obowiązkowo przepracować 172 godziny ,obojętnie jak długi był miesiąc a wynikało to z prostego przelczenia 172 godzx6,5(stawka godzinowa)=1118 zł -minimalna netto (1500 brutto)
Tak było w 2012 r ,obecnie w 2013 r na umowę o pracę będę musiał w każdym miesiącu przepracować -1186:6,5=182 godz -czyli 10 godzin więcej niż 2012 r i po jaką cholerę rząd podniósł te naniższe wynagrodzenie ,jak ja od 3 lat dostaję za 200 godz pracy 1300 zł tylko w pierwsze racie więcej a w drugiej mniej jak tak dalej pójdzie to 2014 będę już pracował w zleceniu całkiem za darmo.Bo np.w lutym przy 160 godzinach inni dostaną 1186 zł -netto a ja muszę 22 godziny tyrać za darmo -faktycznie to czysty absurd -a jak zrezygnuję z tego zlecenia to mnie wywalą i jak tużyć w tym kraju -paranoja!!!!!!!!

15-01-2013 16:54 | odpowiedz | cytuj | zgłoś naruszenia | link

Autor: Gość

Z netu

39: baska z IP: 79.191.136.* (2009-01-21 14:11)

jesli wartośc umowy wynosi 48 zl, to tez trzeba wyliczyć 18% ryczałtu i składki zdrowotnej 9%? czyli było 48*18% = 9 zl (zaokrąglone) i 48*9%=4,32 zl. i do ręki zostaje 48-9-4,32= 34,68? dobrze jest?

40: hania z IP: 85.237.162.* (2009-01-27 09:16)

według mnie - TAK. Ja tez tak naliczam. :))

i tutaj chyba jest ta cała zagadka roazwiązana przez te dwie Panie -
strzeżcie się Panie i Panowie Rzeczpospolitej takich zleceń bo możecie otrzymać nie 5 zł za godzinę tylko jak wyżej ...!!!!!!!!!!!!
Czy w przypadku przepracowania tych 160 godzin np w lutym ,jak braknie tych 22 godz do normy musisz wypisać urlop ? bo u nas takie praktyki były stosowane.

'

15-01-2013 17:10 | odpowiedz | cytuj | zgłoś naruszenia | link

Autor: Gość

To normalna praktyka stosowana od lat w firmach ochrony.Dajmy na ,to masz stawkę godzinową 6,5 zł na godzinę -stawka ta jest Tobie podana ustnie nigdy na piśmie.Pracujesz w m-cu lutym tego roku 160 godz bo tyle wynosi norma miesięczna ,to musisz napisać urlop na te brakujące 22 godz bo nie wyrobisz dla firmy godzin wynikających z ich ustaleń.182x6,5 =1183 tyle akurat wynosi wynagrodzenie netto przy mnimalnej 1600 brutto.Nic ,że masz umowę na pełny etat,masz zapewne tak skonstruowaną umowę,że obejmuje ona cały region np.dolnośląskie.Nic nie wskórasz z pracoodawcą, jak zaczniesz fikać zlecą Tobie robotę na końcu województwa.Sam dojazd Cę wykończy.Nie stawisz się kilka dni pracy nie dojedziesz na czas otrzymasz dyscyplinarkę,dokuczą Tobie zawsze ,nic nie zrobisz musisz wyrobić na minimalne wynagrodzenie godzinami pracy przy stawce 6,5 zł 182 godz ,a przy stawce 4 zł będziesz tyrał 296 godz w miesiącu.Jak wypowiesz umowę na etat możesz być przyjęty na zlecenie za 48 zł,a faktycznie podniosą lub nie i dostaniesz odpowiednio 7zł lub jak ten nieszczęśnik 4,5 zł .Nic nie poradzisz rząd podnosi minimalną płacę Oni podnoszą ilośc godzin do przepracowania w miesiącu .Przy stawce 6,5 zł na godzinę w 2013 r będziesz całty miesiąc tyrał za darmo.Wynika to z prostego przeliczenia do tej pory w 2012 r robiłeś 172 godzx6,5= 1118 żł tyle w zaokrągleniu netto otrzymywałeś przy pełnym etacie -brutto 1500 zł teraz w 2013 będziesz tyrał 10 godzin dłużej 182x6,5 zł =`1182Jak sobie policzysz,że w 2013 r średnia miesięczna wynosi 168 godz(w zeszłym roku pracowałeś za darmo 4 godz miesięcznie )teraz już 14 godz czyli 14 x12=168 czyli trzynasty miesiąc w roku dla pracodawcy za frajer dzięki temu ,że rząd podniósł minimalne wynagrodzenie brutto do 1600zł .I do kogo mieć pretensje tylko do siebie,że zatrudniłeś się w akurat takiej firmie .i masz odpowiedź na powyższe pytanko i do roboty.

[cytuj autor=Gość]To normalna praktyka stosowana od lat w firmach ochrony.Dajmy na ,to masz stawkę godzinową 6,5 zł na godzinę -stawka ta jest Tobie podana ustnie nigdy na piśmie.Pracujesz w m-cu lutym tego roku 160 godz bo tyle wynosi norma miesięczna ,to musisz napisać urlop na te brakujące 22 godz bo nie wyrobisz dla firmy godzin wynikających z ich ustaleń.182x6,5 =1183 tyle akurat wynosi wynagrodzenie netto przy mnimalnej 1600 brutto.Nic ,że masz umowę na pełny etat,masz zapewne tak skonstruowaną umowę,że obejmuje ona cały region np.dolnośląskie.Nic nie wskórasz z pracoodawcą, jak zaczniesz fikać zlecą Tobie robotę na końcu województwa.Sam dojazd Cę wykończy.Nie stawisz się kilka dni pracy nie dojedziesz na czas otrzymasz dyscyplinarkę,dokuczą Tobie zawsze ,nic nie zrobisz musisz wyrobić na minimalne wynagrodzenie godzinami pracy przy stawce 6,5 zł 182 godz ,a przy stawce 4 zł będziesz tyrał 296 godz w miesiącu.Jak wypowiesz umowę na etat możesz być przyjęty na zlecenie za 48 zł,a faktycznie podniosą lub nie i dostaniesz odpowiednio 7zł lub jak ten nieszczęśnik 4,5 zł .Nic nie poradzisz rząd podnosi minimalną płacę Oni podnoszą ilośc godzin do przepracowania w miesiącu .Przy stawce 6,5 zł na godzinę w 2013 r będziesz całty miesiąc tyrał za darmo.Wynika to z prostego przeliczenia do tej pory w 2012 r robiłeś 172 godzx6,5= 1118 żł tyle w zaokrągleniu netto otrzymywałeś przy pełnym etacie -brutto 1500 zł teraz w 2013 będziesz tyrał 10 godzin dłużej 182x6,5 zł =`1182Jak sobie policzysz,że w 2013 r średnia miesięczna wynosi 168 godz(w zeszłym roku pracowałeś za darmo 4 godz miesięcznie )teraz już 14 godz czyli 14 x12=168 czyli trzynasty miesiąc w roku dla pracodawcy za frajer dzięki temu ,że rząd podniósł minimalne wynagrodzenie brutto do 1600zł .I do kogo mieć pretensje tylko do siebie,że zatrudniłeś się w akurat takiej firmie .i masz odpowiedź na powyższe pytanko i do roboty. [/cytuj]

17-01-2013 19:28 | odpowiedz | cytuj | zgłoś naruszenia | link