Obebranie dziecka przez jego ojca

Obebranie dziecka przez jego ojca

Kategoria: Rodzice a dzieci / prawa rodzicielskie    |    02 Lip 2012 o godz.22:46    |    4 odpowiedzi
Autor: Moni
Witam serdecznie. Chcialabym sie dowiedziec, czy ojciec mojego dziecka moze mi je odebrac. Nie jestesmy malzenstwem. Od czasu urodzenia synka, 4 lata temu, zajmuje sie jego wychowaniem i domem, wobec czego nie pracuje zawodowo i wlasnych pieniedzy nie posiadam. Partner pracuje w Anglii i to on jest jedynym zywicielem naszej "rodziny". Ostatnio grozi mi, ze zabierze mi synka. Chcialabym wiedziec, czy rzeczywiscie ma takie prawo? Czy ma jakiekolwiek prawo zabrac mi synka? A jezeli tak, to na jakiej podstawie? Dodam jeszcze, ze nie pije alkoholu i nigdy nie pilam, nie stosuje zadnych uzywek itp. Poprostu wychowuje synka, dbam o dom i nie posiadam wlasnych pieniedzy. Bede niezmiernie wdzieczna za odpowiedz
ODPOWIEDZ    |    CYTUJ    |    ZGŁOŚ NARUSZENIE
Słowa kluczowe: dziecko  ojciec  opieka  Groźby 

Odpowiedzi

Najwyżej oceniona odpowiedź

Autor: lexporadylex
3
0
Ojciec dziecka musi mieć mocne dowody na to, że przez Pani zachowanie, styl życia zagrożone jest dobro dziecka.
03-07-2012 09:05    |    odpowiedz    |    cytuj    |    zgłoś naruszenie    |    link

Pozostałe odpowiedzi

Autor: lexporadylex
3
0
Ojciec dziecka musi mieć mocne dowody na to, że przez Pani zachowanie, styl życia zagrożone jest dobro dziecka.
03-07-2012 09:05    |    odpowiedz    |    cytuj    |    zgłoś naruszenia    |    link
Autor: Moni
0
0
Niezmiernie jestem wdzieczna za odpowiedz. Moja sytuacja jest bardzo trudna, poniewaz pod wzgledem materialnym i mieszkaniowym (mieszkanie wynajmujemy) jestem uzalezniona od partnera. Kiedy jest w Anglii musze zbierac paragony za wszystkie zakupy, a kiedy, przyjezdza i cos tam sie nie zgadza to krzyczy, ze go oszukuje i kradne jego pieniadze. Kilka dni temu miala miejsce podobna sytuacja; tym razem dotyczyla faktu, ze kupilam sobie kilka ciuchow, a robie to bardzo rzadko, i w trakcie rozmowy na skype zaczal bardzo mocno krzyczec itp. dajac mi 30 dni na znalezienie pracy. Jest to o tyle trudne, ze moj synek dopiero teraz od wrzesnia pojdzie do przedszkola. Prosze o rade, co robic w takiej sytuacji, kiedy on grozi ze wyrzuci mnie z mieszkania, jezeli nie bede w stanie swojej czesci rachunkow zaplacic?
03-07-2012 16:20    |    odpowiedz    |    cytuj    |    zgłoś naruszenia    |    link
Autor: lexporadylex
3
0
Trudno jest powiedzieć co w takiej sytuacji zrobić. Najlepiej chyba się porozumieć, a od września iść do pracy, żeby mieć spokojną głowę. W każdym bądź razie wątpię, żeby cała ta sytuacja była podstawą do zabrania Pani dziecka.
03-07-2012 16:36    |    odpowiedz    |    cytuj    |    zgłoś naruszenia    |    link
Autor: Moni
0
0
Dziękuję Pani za odpowiedzi.
03-07-2012 18:43    |    odpowiedz    |    cytuj    |    zgłoś naruszenia    |    link

Napisz odpowiedź

1. Autor
2. Wpisz treść odpowiedzi
Pozostało 2000 znaków.
Udzielając odpowiedzi, pamiętaj o zachowaniu kultury osobistej. Dodaj załącznik do swojego pytania:
Dodaj kolejny załącznik
3. Spam catpcha

Logowanie

Jeśli masz już konto w serwisie - zaloguj się
Zapamiętaj mnie
Zapomniałem hasła

montres rolex replica watches Montres Pas Cher Montres Pas Cher Replica Uhren Casio