Ojciec podał mnie na policję o kradzież która nie miała miejsca

Ojciec podał mnie na policję o kradzież która nie miała miejsca

Kategoria: Postępowanie karne    |    07 Sie 2013 o godz.13:22    |    0 odpowiedzi
Autor: Gość
Witam

W roku 2006 po śmierci matki, wziąłem bez wiedzy ojca kilka tysięcy złotych. Wybaczył mi ten fakt. Od roku 2008 to ja przyjąłem obowiązki domowe. Uczyłem się wieczorowo. Gotowałem, sprzątałem. Można powiedzieć ogólnie prowadziłem dom. Pracy nie mogłem podjąć. Bylem więc na garnku ojca. Czasem dorobiłem sobie na czarno. Od jakiegoś roku z ojcem się nie dogadujemy. Groził mi że się mnie pozbędzie, że doprowadzi do tego, że opuszczę jego dom. Pod koniec lipca tego roku poprosił, bym pobrał mu gotówkę z jego konta w bankomacie. Dał swoją kartę, udostępnił pin. Wykonałem polecenie u pobrałem mu 450 zł, i oddałem razem z kartą i potwierdzeniem. Dwa dni później wyjechałem z dziewczyną na parę dni. Wyjazd opłaciłem z pieniędzy zrobionych na czarno. Po powrocie ojciec traktował mnie jak powietrze. Pokłóciliśmy się kilka razy. Ponownie straszył mnie że się mnie pozbędzie. Nie wiedziałem o co mu chodzi. Dzisiaj dostałem wezwanie na policje. Jestem podejrzany o popełnienie przestępstwa z art 278 kk paragrafy 1 i 4. Sprawdziłem w internecie. Może tu chodzić o gotówkę pobraną ojcu. Ojciec podał że ukradłem mu kartę celem pozyskania korzyści majątkowych. Zaplanował sobie sposób w jaki mnie zniszczy już wcześniej. Jak widać. Udało mu się to.

Jak mam się bronić?
ODPOWIEDZ    |    CYTUJ    |    ZGŁOŚ NARUSZENIE
Słowa kluczowe: kradzież  obrona  kodeks karny 

Napisz odpowiedź

1. Autor
2. Wpisz treść odpowiedzi
Pozostało 2000 znaków.
Udzielając odpowiedzi, pamiętaj o zachowaniu kultury osobistej.
Dodaj załącznik do swojego pytania:
Dodaj kolejny załącznik
3. Spam catpcha

Logowanie

Jeśli masz już konto w serwisie - zaloguj się
Zapamiętaj mnie
Zapomniałem hasła

montres rolex replica watches Montres Pas Cher Montres Pas Cher Replica Uhren Casio