Sąd grodzki

Sąd grodzki

Kategoria: Sąd / prokuratura / policja    |    18 Mar 2012 o godz.20:43    |    0 odpowiedzi
Autor: Kamilka
Witam!
Znalazłam się w takiej sytuacji.Jadąc pewnego dnia chciałam wjechać na posesje z lewego pasa(puszczając kierunkowskaz)po czym, jadący za mną pojazd chcąc mnie wyprzedzić uderzył w tył mojego samochodu, mnie pod wpływem uderzenia popchnęło na betonowy płot, poduszki wszystkie poszły,przód i tył samochodu zgnieciony.Kierowca drugiego samochodu przyznał się do winy, lecz po telefonie ze swoim ojcem(policjantem), zmienił zdanie i uznał że wypadek wyniknął z mojej winy.Na miejsce zdarzenia przybyło 3 jednostki policji ze względu na znajomości,między tatą kierowcy drugiego samochodu, a policjantami.Jedni byli po mojej stronie, obwiniając tamtego kierowce, inni zaś nie, oczywiście nie przyjąłem mandatu i ze względu na różne zeznania sprawa trafiła do sądu grodzkiego.Zostałam dziś wezwana na komisariat w celu " przesłuchania". Pan policjant usilnie próbował wmówić mi, że zderzenie było w bok samochodu wynikające z mojej winy(gdzie na zdjęciach oczywiście jest tył) i zjechał już z kwoty mandatu z 500zł na 200zł, aby tylko uniknąć sprawy w sądzie grodzkim.Proszę mi powiedzieć, czy mam się czegoś obawiać? Kierowca drugiego samochodu ewidentnie uderzył w tył mojego, co jest oczywiście widoczne na zdjęciach,bardzo proszę o pomoc! najlepiej na maila kamila.kosior@wp.pl z góry bardzo dziękuję
ODPOWIEDZ    |    CYTUJ    |    ZGŁOŚ NARUSZENIE
Słowa kluczowe: mandat  sąd grodzki 

Napisz odpowiedź

1. Autor
2. Wpisz treść odpowiedzi
Pozostało 2000 znaków.
Udzielając odpowiedzi, pamiętaj o zachowaniu kultury osobistej.
Dodaj załącznik do swojego pytania:
Dodaj kolejny załącznik
3. Spam catpcha

Logowanie

Jeśli masz już konto w serwisie - zaloguj się
Zapamiętaj mnie
Zapomniałem hasła

montres rolex replica watches Montres Pas Cher Montres Pas Cher Replica Uhren Casio